no i dojechali na miejsce....

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

już w domu, dziękuje za dojechaną zabawę, jak zwykle było wyjątkowo

_________________

W imieniu swoim i Deny DZIĘKUJEMY!! Wszystkim za WSPANIAŁĄ imprezę ale jak wiadomo z fajnymi ludźmi to i w piekle byłoby przyjemnie.. Cieszymy się, że mogliśmy być tam z Wami Wszystkimi

My również szczęśliwie dotarliśmy do domku. Dzięki wielkie za bardzo udaną imprezkę i super przejażdżkę. Rzeczywiście jesteście zdrowo zakręceni . Na trzeźwo ciężko było by to wszystko przyswoić

rozpakowany.... dzięki wszystkim za zaje...fajny* wypad... towarzystwo, przejażdżkę, imprę, ...... jesteście wszyscy bez wyjątku niesamowici.... , dziękuje w imieniu nietoperza, Atuna, Pieti, i swoim za super spędzony czas razem z Wami
dwa lata temu grali deszcz... teraz grali mróz...


aż jestem ciekaw co zagrają następnym razem

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

Dojechał szczęśliwy Dzięki WSZYSTKIM za super weekendzior i ekstra zabawę. I za świetnie zorganizowany przejazd kolumną/grupą!!!
PS. Czemu licznik Słowacji stoi? Na oko zostało jakieś 360dni

_________________
Pojemność plecaków podaje się w litrach. To nie może być przypadek.

już odzyskałam czucie we wszystkich kończynach. qrwa, ale było zimno!
Dzięki wszystkim za świetną zabawę, niektóre momenty przerosły moje najśmielsze oczekiwania
Trochę byłam rozczarowana pogodą, bo nie padało, ale w drodze powrotnej tak dostałam w dupę, że już nie mam uwag. Towarzystwu z domku dziękuję najbardziej, bo nie było tam lekko

P.S. Arti, dzięki za rękawiczki

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain

UWAGA! wszystkie zdjęcia zostały zmanipulowane... zbieżność paszcz z ich właścicielami przypadkowa i nie zamierzona...

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

Foty piękne, a reszta jest milczeniem...

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...
--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...

Jeżeli milczenie jest złotem to będę bardzo bogaty

Dzięki wszystkim za zaje...fajny* wypad

Jacku zdjęcia pierwsza klasa

Slov'10 za nami..teraz pozostają wspomnienia i oczekiwanie na następny wyjazd.
Ale powspominajmy.
Byli tacy co już w drodze na Słowację używali dopalaczy co widać było po zaczerwienionych oczach...

za co czekał ich karcący wzrok prowadzącego..

i pobłażliwe spojrzenie młodzieży...

ale dotarli...

trudy podróży odbiły piętno na psychice nawet tych, których twardość mierzy się w tonach na milimetr kwadratowy...

dlatego szybko rozpoczęto muzykoterapię...

...pomogło co bardzo ucieszyło bliskich.

Następny dzień rozpoczął się zajęciami ruchowymi na świeżym powietrzu,

Kiosek zapowiedział że świeże powietrze jest dla mięczaków...

a liczy się tylko modlitwa.

Potem były zajęcia w podgrupach...

..i opowieści Kioska jaaaaakiego on ma...

...reakcje były różne, jedni patrzyli z podziwem,

...inni nie ukrywali złości....

...lub zdziwnienia....

Płeć piękna siedziała rozmarzona....

Wieczorkiem rozpoczęła się impreza integracyjna...

a główny prowadzący poprosił niebiosa o dary...

..i został wysłuchany.

...dobrze schłodzony trunek...

każdy z namaszczeniem wypijał z kielonka...




...co bardziej zaprawione jednostki z kubka...

Było ognicho...

...i kiełbaski....

...zaje...fajna* zupa...

...która czasami trzeszczała w zębach...

...był pieczony chlebuś...

...była radość...

...strach...

...i smutek że jutro trzeba wracać.


A następnego dnia w drodze do domu chłopaki urządzili zawody "mistrz kamuflarzu", kto wygrał??
Hans??

Czy Seven??


Oczywiście były tez piękne widoczki







...i dzięki że połowy nie pamiętam

arti zdjęcia opis zaje.... szkoda tylko że mnie się nie udało zobaczyć tego urokliwego miejsca , pewnie w przyszłym roku pojawi się tablica przy ośrodku POLAKOM . GOŁODUPCOM WSTĘP WZBRONIONY

ale to byli niemcy

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.