Ponieważ nikt poza Rastą (hurtowo) tu nie zagląda, (a ostatni Kioska spotkałem i sobie o Galicji przypomniałem) postanowiłem wkleić moje wypociny z ostatniego wyjazdu w Alpy. Niestety nie mam czasu na ponowne pisanie, a kody z forum trampkowego są już dla mnie nie dostępne.

Relacja na forum trampkowym , ogólnie dostępna. Miłego oglądania.

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=11137

No i przeczytałam. Podobało mi się bardzo, tylko pozazdrościć takiej wyprawy, albo odgapić i pojechać w tym roku. Napisane ładnie, z dystansem do siebie i świata, bez zaspokajania narcystycznych potrzeb - czytałam z przyjemnością.
Szczególnie zapadł mi w pamięć fragment: "na przełęczy nie stawałem, bo jej nie zauważyłem" - ach, jak mi to bliskie.
Generalnie szacun.
A filmiki, ze szczególnym zwróceniem uwagi na podkreślone w tekście fragmenty, obejrzę wieczorem, bo mi praca przeszkadza.

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain

Ola to żeby cię nie zanudzać wszystkimi filmikami (bo są długie) to możesz oglądnąć "duży" skrót z moich wypocin.
Trochę to trwało ale mi się udało poskładać, wszytko trwa około 5 minut więc powinno się dać oglądnąć - polecam włączyć na YT i wybrać opcję HD