wreszcie

http://moto.onet.pl/1645191,1,za-jazde- ... node=19738

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

zaplacicie..... zaplacimy.
wole byc 200 w plecy niz dac sie rozjechac

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...
--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...

Hmmm ignorant który nie patrzy w lusterka i tak cie nie zauważy, nieważne czy masz załączone swiatła drogowe czy mijania, a jak ktoś patrzy w lusterka to bezproblemowo cie zauwazy przy załączonych światłach mijania.

Co robić? Jeżdzić na długich czy nie. Prędzej wole zapłacić 200pln niz być nie zauważoną.
Za dnia czuje sie bezpiecznie na długich, natomiast kiedy jeżdzę nocą to staram się jednak przełączać na mijania.

_________________
Pozdrawiam
Cleo

hmmm z innego foruma

dodam, że popatrzenie na długie w hayce, to jak popatrzenie na słońce(świecą się i mijania i długie jednocześnie). soczewa robi robote. kiedyś kiedy dryndy miały lipne światła praktykowałem, teraz już nie włączam drogowych w dzień. więcej, o ile w starszych motungach jest to znośne, to w nowych zaczyna mnie to wqrwiać, jak mi ktoś jara po gałach laserem. i jedna ciekawostka. taki laser wycelowany w lusterko nie pomaga ani troszkę w ocenie odległości motocykla, i określeniu jego prędkości

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

kolejny mit podobnie jak głośne wydechy które mają poprawiać bezpieczeństwo... które słyszymy dokładnie jak motocykl nas wyprzedza. myślę że wymiana żarówki wystarczy, jeśli ktoś ma słabą żółtawa barwę, jest wiele przepisów które chciałbym interpretować pod siebie, dawniej jak był jeden rodzaj żarówek i w dodatku bardzo słabych rozumiem takie podejście, teraz wybór jest spory, a pisanie że ja będę jeździł na długich, przypomina mi gości na Bora który tylko w czwartek wpadają tam w białych kombinezonach i żółtych też ( wieśniaki szpan).... proponuje jeździć w zółtych kamizelkach jest to o wiele bardziej skuteczne, chyba w tym roku jeszcze nikogo nie widziałem kto tak bardzo dba o swoje bezpieczeństwo. Dopuszczam jazdę na długich, ale w szczególnych przypadkach, gdy jedziemy pod słońce, i sa długie proste. a co mają powiedzie Ci których będziecie oślepiać?? na pewno poprawi to nasz wizerunek.... przypominam że było prowadzonych wiele badań na temat używania świateł, i pamiętam malkontentów którzy narzekali ile to więcej paliwa spalą przez te światła.

_________________

Dobrze zostało to napisane w tekście, że w lusterku kierowca widzi oślepiający punkt, którego prędkości i kierunku nawet nie jest w stanie określić. Kiedyś założyłem do swojego ksenony ale powiem że po zmroku jeździło mi się dużo gorzej. Pomiędzy bardzo ostrym światem a drogą w ciemności jest tak duża różnica że nie widać nic poza tym co jest oświetlone, wolę łagodniejsze przejście w cienie dlatego wróciłem do żarówek motocyklowych philips i jestem zadowolony.

na długich staram się nie jeździć, jedynie w nocy poza terenem zabudowanym. Kiedyś włączałam długie na szybkich trasach, ale założyłam ksenony i już tego nie robię. Uważam, że mając ksenony jestem bardziej widoczna. Po zmroku też dobrze mi się na nich jeździ.
Co do jazdy na długich, to uważam, ze jeżeli już to tylko poza miastem, na trasach. W mieście to bez sensu, wkurza tylko kierowców i nie poprawia bezpieczeństwa.

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain

Wiele razy mijałem motocyklistów jadących na światłach drogowych w dzień i szczerze jestem temu przeciwny gdyż zamiast poprawić swoją widoczność to tylko oślepiają innych a z daleka to nie wiem czy jedzie motocyklista czy może pojazd uprzywilejowany. Także proponuję podkreślić swoją widoczność na drodze w inny sposób.

_________________
"Receive with simplicity everything that happens to you"
i to by było na tyle.

cóz, nie mam ksenonów (i chwilowonie zaloze) wypalajacych w asfalcie dziure, mam zwykle H4 w lampach starej generacji. Nie poruszam sie tez z predkoscia swiatla.
Wielokrotnie zauwazylem ze w dzien, na miescie, po włączeniu dlugich kierowcy w koncu mnie zauwazaja. Dla jasnosci - używam wymienionych zarówek +50%.
A co do kamizelki - z przodu wysoka nieprzezroczysta owiewka, w tylu wysoko kufer. Kamizelke moge sobie zalozyc 100 razy, i tak jej nik nie zauważy, bo widac mi zza owiewek/kufra kask i ramiona.
Możecie to uznac za lans ale nie sądze ze w dzien, po miescie robie komus dlugimi krzydwe.

Dla jasnosci - w nocy i na miescie i poza nim dlugich uzywam tak, aby nie oslepiac nikogo.

Wszytako sprowadza sie do kwestii kto, kogo, czym w co i po co.

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...
--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...

tylko pytanie sie pojawia czy zalożenie ksenonow jest legalne, jezeli lampa jest nie przystosowana do ksenonow toniestety sa one nielegalne i przy odpukac jakims bum można miec klopot z odszkodowaniem.
Ja wybralem inna opcje i zalozylem przeciwmgielne i czasmi na nich w dzien latam na trasie lub podczas deszczu..

Bugi to prawda, co piszesz o ksenonach. Ale póki co nie ma regulacji prawnych dotyczących tych świateł.
W sumie na razie każdy sposób jest chyba lepszy niż długie - przepis stanowi, że nie wolno więc kara będzie uzasadniona.

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...
--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...

Jacku co znaczy w/w. prowadzimy dyskusję, wyrażamy opinie.

_________________

a ja mam kamień i to duży ale to bardzo .... i kto chce dostać???

_________________
"Receive with simplicity everything that happens to you"
i to by było na tyle.