Teraz jest 28 kwi 2024, o 15:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Moderator: Arti

Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 sie 2010, o 18:03 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 19:42
Posty: 538
Lokalizacja: kraków i okolice
Imie: artur
Motocykl: vtx 1800
Dziś, niemal na samym początku trasy na Żmijowisko, nasz Mikołaj miał wywrotkę.
Na razie wiemy tylko tyle, że ma uraz śledziony. W tej chwili ma operację. Innych uszkodzeń na razie nie stwierdzono - kręgosłup i głowa w porządku. Mogą być jakieś urazy wewnętrzne. Mamy kontakt z rodziną i będziemy informować na bieżąco.

Otwarty dziś odcinek Zakopianki, na wysokości Opel Marimex, skrzyżowanie bez świateł. Wszyscy próbują włączać się do ruchu wymuszając pierwszeństwo na jadących ZAkopianką. W pewnej chwili zobaczyliśmy bardzo szybko dojeżdżającą do skrzyżowania furgonetkę - nie wiedzieliśmy czy wjedzie czy się zatrzyma. Zatrzymała się ale w tym momencie Mikołaj uślizgnął się na rozsypanym na asfalcie piasku i wywrócił się.
_________________
Witam,
najświeższe wiadomości o Mikołaju:
stan jest stabilny. W nocy był spadek ciśnienia ale lekarz wyjaśnił, że to z powodu dużej utraty krwi. Na razie trzymają Mikołaja w śpiączce, żeby szybciej dochodził do zdrowia i przy tfu tfu ew. innym urazie można było od razu operować.
Na płucach nadal utrzymuje się obrzęk, może popołudniu będę wiedziała coś więcej.
Co do krwi:
Krew, jeśli ktoś jest chętny, można oddawać na Rzeźniczej 11. WAŻNE, żeby dać informację że to dla Mikołaja Juszczyka, leżącego na Kopernika 21. Wtedy przy jakiejkolwiek operacji Tata ma pierwszeństwo i cała krew (jakiekolwiek grupy gdyż sami sobie robią odpowiednie krzyżówki) idzie dla niego.
Mikołaj w śpiączce ma być jeszcze min. kilka dni. Na razie odwiedziny tylko dla rodziny - niestety.
To tyle po 15-16 więcej informacji.------------------------------------------------------------------------------
Witam ponownie,
Mikołaj jest nadal stabilny, stan bez zmian. Jednakże potrzebna jest każda ilość krwi, więc jeśli faktycznie możecie to zapraszam na Rzeźniczą 11. Informacje kto może oddać krew na stronie Stacja krwiodawstwa

To ważne: na poczet waszej obietnicy o oddawaniu krwi Tata ma mieć dzisiaj podaną drugą dawkę krwi!!!

Tata jest cały czas podłączony do respiratora. Jeśli stan nadal będzie się poprawiał to odłączą go za 3-4 doby.

Tata dobrze wygląda, chociaż lekarka sklasyfikowała go jako otyłego 60-latka :) ciekawe czy by się z nią zgodził, hehe

Dziękujemy za wszystkie dowody przyjaźni przesyłane na komórkę Taty i zamieszczane na stronach Forum !!! :)

Pozdrawiam, Helena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 sie 2010, o 20:28 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2009, o 01:16
Posty: 76
Imie: Bartek
Motocykl: xj 600
kaczka a komu oddawać karteczki?

_________________
"Sit tibi copia, sit sapientia, formaque detur ; Inquinat omnia sola superbia, si comitetur."


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 sie 2010, o 21:58 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 19:42
Posty: 538
Lokalizacja: kraków i okolice
Imie: artur
Motocykl: vtx 1800
Klakier napisał(a):
kaczka a komu oddawać karteczki?

WAŻNE, żeby dać informację że to dla Mikołaja Juszczyka, leżącego na Kopernika 21. Wtedy przy jakiejkolwiek operacji Tata ma pierwszeństwo i cała krew (jakiekolwiek grupy gdyż sami sobie robią odpowiednie krzyżówki) idzie dla niego. TO SŁOWA SYNA MIKOŁAJA


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 sie 2010, o 15:30 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 19:42
Posty: 538
Lokalizacja: kraków i okolice
Imie: artur
Motocykl: vtx 1800
Klakier napisał(a):
kaczka a komu oddawać karteczki?

jednak masz racje klakier :D z forum CCM : Myślę że ważne: potwierdzenia o oddaniu krwi trzeba zabrać i przekazać - albo rodzinie albo do szpitala. Lepiej rodzinie. Jakby co, to możecie podrzucić do mnie do pracy - pracuję na Dietla rog Starowiślnej więc z Rzeźniczej niedaleko - a ja podrzucę na Ruczaj bo przecież codziennie tam wracam.
_________________
Grzegorz
607 210 977


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 sie 2010, o 10:43 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2009, o 01:16
Posty: 76
Imie: Bartek
Motocykl: xj 600
hej. przelew poszedł :)
karteczkę przekazałem ludziom z CCM bo też dziś przelewali krew w słusznej sprawie.
ogólnie pożyczyłem mikkiemu pól litra - pożyczyłem bo jest do zwrotu może być inny płyn będziemy pili za jego zdrowie :)
a tak na poważne z tego co mówili mikki jest lżejszy o śledzionę... resztę łapiduchy wsadzili z powrotem i trzymają kciuki ze będzie dobrze :D

tak jak i jak mam nadzieje ze wyjdzie z tego i jeszcze nie jeden kilometr przemierzy

to pisałem ja. Klakier

_________________
"Sit tibi copia, sit sapientia, formaque detur ; Inquinat omnia sola superbia, si comitetur."


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 sie 2010, o 11:12 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 19:42
Posty: 538
Lokalizacja: kraków i okolice
Imie: artur
Motocykl: vtx 1800
Klakier napisał(a):
hej. przelew poszedł :)
karteczkę przekazałem ludziom z CCM bo też dziś przelewali krew w słusznej sprawie.
ogólnie pożyczyłem mikkiemu pól litra - pożyczyłem bo jest do zwrotu może być inny płyn będziemy pili za jego zdrowie :)
a tak na poważne z tego co mówili mikki jest lżejszy o śledzionę... resztę łapiduchy wsadzili z powrotem i trzymają kciuki ze będzie dobrze :D

tak jak i jak mam nadzieje ze wyjdzie z tego i jeszcze nie jeden kilometr przemierzy

to pisałem ja. Klakier

klakier respect na pewno jeszcze niejeden kilometr nawinie mimo swoich 61 wiosen (MIKI ) pojawił się plan reanimacji moto i się dzieje " zapożyczone z CCM " grze napisał " Pomyślałem sobie, że Mikołaj bardzo by się ucieszył gdyby zobaczył swój motorek w idealnym stanie.... Poza tym i psychicznie lepiej mu to zrobi gdy go zobaczy bez śladów owego wydarzenia...

Więc mam propozycję aby zawieźć motocykl do warsztatu, naprawić co trzeba i odstawić nic nie mówiąc Mikołajowi. Gdy już dojdzie do siebie i zejdzie do swojej maszyny zobaczy ją zwartą i gotową. Nieważne czy będzie chciał jeździć czy nie (choć wierzę że tak) ale ważne żeby poczuł radość...

Trzeba będzie zrobić zrzutę. Nie wiem ile to wyjdzie - okaże się - ale chciałbym wiedzieć kto ewentualnie w to wchodzi. Znam już opinię 4 osób (w tym ja).

Piszcie na priv żeby tym co nie dadzą rady nie było przykro. Nie chodzi o "pokazanie się" ale o prezent od serca....


Skrzynka na forum czyli priv jest za mała... Tyle osób zadeklarowało pomoc, że skrzynka sie przepełniła i część wiadomości mi zniknęła.

Więc jakby co to piszcie do mnie na maila: grze@interia.pl

Moto jedzie w środę do warsztatu i jest szansa że od razu się nim zajmą. MM Bike czyli "Blondyn".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sie 2010, o 16:06 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2009, o 01:16
Posty: 76
Imie: Bartek
Motocykl: xj 600
wiadomo cos o mikkim?

_________________
"Sit tibi copia, sit sapientia, formaque detur ; Inquinat omnia sola superbia, si comitetur."


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 sie 2010, o 08:55 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 19:42
Posty: 538
Lokalizacja: kraków i okolice
Imie: artur
Motocykl: vtx 1800
Hejka wszystkim,
wczoraj niestety nie udało mi się nic napisac ale za to dzisiaj mam dobre wieści!!!!! Otóż: W dniu wczorajszym odłączono Mikołajowi dreny z płuc, ponieważ przestał się tworzyc płyn a obrzęk prawie znikł. Dodatkowo dostał kleik przez "rure" aby sprawdzic czy żołądek i reszta narządów funkcjonuje poprawnie i ..... WSZYSTKO JEST "POPRAWNIE". Serducho dostaje leki i powoli zbliża się do momentu całkowitego przejęcia swoich dotychczasowych obowiązków.
Ale najlepsze zostawiam na koniec: TATA ZOSTAŁ WYBUDZONY!!!!! ... po czym uśpili go spowrotem :( Okazało się, iż Mikołaj tak się zestresował nową dla niego sytuacją - tym że leży w szpitalu, tym że jest tyle ludzi w białych kitlach no i oczywiście widząc wszędzie w swoim ciele igły :) , że dla jego dobra i żeby nie zaprzepaścic dotychczasowego leczenia musieli go wprowadzic ponownie w stan śpiączki. Ale jest nieźle nie sądzicie?? Ja od 5 minut jestem prze happy:)

Dodatkowo:
Pani Doktor kazała Wam naprawdę serdecznie podziękowac za cala krew, która oddaliscie!!!! Od kiedy Mikolaj lezy w szpitalu i wy czuwacie nie maja problemu z krwia na calym oddziale!!!! A to się podobno baaaardzo rzadko zdarza.
Risto - brak mi słów ..... Dziękuję/-my.
Kurcze idę wypic za zdrowie Mikołaja tj. Tatę bo czas się przestawi na poprawną formę :)

PS. Czy osoba od której na ostatnim cyklicznym Mikołaj zakupił skórzaną kurtkę, pas i spodnie mogła by się do mnie odezwa na priva??? Niestety Mikołaj nie zdradził mi Nicka a chciałabym coś wyjaśni. Będę wdzięczna i sorki że pisze to w tym miejscu.
Mocno wszystkich ściskam,
Helena.......................................................Wysłany: 14 Sierpień 2010, 19:19
Hejka wszystkim, Mikołaj ma sie coraz lepiej, dzisiaj nawet "tętno mu wzrosło jak żona przekazywała mu wszystkie pozdrowienia od kolegów z klubu" tak wiec przypuszczam, że słyszał. Niestety nadal jest w stanie uśpienia ale mamy wrażenie, że jak gdyby lżejszym. Serce ma się coraz lepiej, płucka trochę szwankują ... ale dadzą radę, bo jak nie :nerwus: Niestety od jutra będę trochę rzadziej na forum ponieważ jedziemy na wakacje i mogę miec problem z zasięgiem, ale jak coś to będę prosi Grze o przekazywanie Wam informacji - tylko do niego mam kontakt więc może się nie obrazi :) Chyba, że przeszukam komórkę Mikołaja:) Pozdrawiam wszystkich .... miłego i przede wszystkim bezwypadkowego latania......................Mam wieści od Gosi i Heleny. Mikołaj dziś został wybudzony. Czuje się dobrze choć jeszcze trochę otumaniony. Mówił, że ma fajnych kolegów bo mu motor zawieźli itp. Dziękował za pozdrowienia i życzenia. Potem zaczął wyliczać co ma do naprawy w motorze. Powiedział też, że dalej będzie jeździł...

Jutro ma mieć zrobione badanie i - jeśli wszystko będzie ok - potem zostanie przeniesiony na oddział szpitalny. Wtedy będzie można wybrać się w odwiedziny. Jak będę wiedział coś więcej, napiszę.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Oficjalne forum Galicyjskiego Stowarzyszenia Motocyklowego www.Motogalicja.org
autorstwa Jacka Wiącka. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL