Wiem, wiem że za chwilę podniosą się tu i ówdzie głosy że to nie motocykl. Jednak przyznać trzeba że ostatni przecinak, który wyszedł spod rąk projektantów i konstruktorów niebieskiego śmigła zyskał sobie aplauz i uznanie ludzi, którzy posiadają niemałe doświadczenie w ostrym dzidowaniu. Mowa tu o BMW S 1000 RR

Ale ja nie o nim chciałem. Przeglądając ostatnie produkcje jak również koncepty zainteresował mnie inny model, BMW Koncept 6.

Wygląd bardzo futurystyczny i zwolennikom starej klasycznej bryły zapewne do gustu nie przypadnie jednak nie ma się co oszukiwać i patrząc na światowe trendy takich kształtów nie unikniemy. Na kilku poniższych fotkach ciekawie prezentuje się "panel informacyjny" bo licznikiem ciężko to nazwać.


Silniczek


Od kresek:

Przez model 3D w wirtualnej rzeczywistości:

Do prawdziwego sprzętu:


..i tak sobie na koniec pomyślałem...a my jesteśmy na etapie (mówię o rodzimej produkcji) Rometa Division 249


...z czym do jeża??

na koniec ciekawostka (chyba było ale nie jestem pewien)

Coś co spodobało mi się jeśli chodzi o określenie motocykli BMW (z dedykacją dla Hansa):

Motocykle BMW nikomu się nie podobają bo są "inne", każdy jak je widzi chce się nimi przejechać, jak już się przejedzie to chce je mieć, gdy już ma zostaje znienawidzony przez innych.

było by fajnie gdybyśmy robili choć takiego rometa niestety to tylko nazwa została a produkcja made in skośno oki . u nas romet w Czechach np. jawa w Niemczech Simson itp tego samego modelu , A BMW S 1000 RR MI SIĘ PODOBA

Dlatego jedyne co mi się w tym momencie nawinęło na myśl to refren, który będziemy musieli zmodyfikować:

"Wszyscy będziemy,
jeździć Chińczykami..."

Ten model, uważam jest bardzo udanym egzemplarzem, BMW to marka sama w sobie, po testach BMW S1000 r japońscy producenci mocno drapali sie po głowach, jak zwykle nowy model posiada masę nowinek, można psioczyć, ale Honda, czy Suzuki nie zostaje w tyle w wprowadzaniu unowocześnień, moje zdanie jest akie ze BM S1000R zajmie spory kawałek rynku w tych klasach motocykli, jest tylko jeden problem cena.......

_________________

zakupu, serwisu, części.... to jedyny powód dla którego BMW u mnie szybko stać w garażu nie będzie... za tą samą kapustę utrzymam dwa inne motocykle . bo samo S1000RR wygląda świetnie, opinie zaczytane mówią że jeździ świetnie... czego można więcej oczekiwać? po prostu moto jak każde inne w tej klasie.

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

BMW w końcu zrezygnowało z pakowania do ramy motocyklowej silnika boxera i zaczęło produkować prawdziwe motocykle. Te nowe BMW są naprawde zajefajne, a ich cena też niczego sobie raczej nie dla zwykłych ludzi.

się u nich dzieje. nie chodzi wprawdzie o BMW S 1000 RR, ale:
http://moto.pl/MotoPL/1,90109,8100599,M ... wisu_.html

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain

dzwoniło tylko nie wadomo było w którym kościele.... dobrze pamiętałem... szóstka w rzędzie była już grana w latach 70-80tych przez hondę w modelu CBX...

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

jacku_w nie zgodzę sie z Tobą, BMW 1000R to nie motocykl jak każdy inny w tej klasie, sam wiesz że konstrukcje starzeją się, a BMW wprowadziło naprawdę świetny motocykl, powtarzam opinie jednego właściciela który czasami parkuje na Kazimierzu właśnie 1000r, to inna generacja przeskok w technice, tak jak kiedyś GSXR 1300 był w swojej klasie motocyklem do którego cala reszta równała, podobnie jest teraz BMW zrobiło naprawdę dobry motocykl, jak mi sie uda już nie długo będę mógł sam opisać wrażenia.

_________________

hmmm czekam na relacje z nie ukrywaną niecierpliwością....
w kwesti BMW zrobiło na prawdę dobry motocykl to mam takie zdanie... klasyczny supersport z klasycznym zawieszeniem silnikiem i ramą o klasycznej i konstrukcji i geometri..... więc w prowadzeniu szału nie będzie... cyferki mówią że lżejszy i mocniejszy.... ale tu też szału nie ma na tyle dużego aby zwykły jeżdziec mógł to zauważyć. http://www.motocykle.v10.pl/BMW,S1000RR ... 38003.html
więc sądze że dla wielu userów tej półki to nie tyle rewolta co nowość rynkowa w sensie marki.
to co zrobiło BMW to w końcu dobiło do czołówki, i dla nich to rzeczywiście jest rewolucja... dla reszty z wielkiej czwórki konkurent na rynku i to nie najtańszy, ale też nie do zignorowania, który pobudzi wyścig szczurów w klasie... no i na pewno BMW narobiło sporego szumu wokół nowej eski, a czy wprowadziło jakieś rewolucje w klasie... z technicznego punktu widzenia drynda jak drynda....

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

Co do RR'y to jest to piekielna maszyna żywcem zdjęta z toru z tą małą różnicą że założyli jej świecidełka coby dopełnić formalności potrzebne do homologacji.