Przymierzam się do kupna spodni na moto, na razie pomykam w bele czym Więc mam pytanie jakich spodni wy używacie? Myślałem też nad kupnem spodni ze sklepy sportowego z jakąś membraną i do tego ochraniacze co myślicie o takim rozwiązaniu, czy może stricte motocyklowe lepsze? Z góry dzięki za odpowiedź.

na trampka to polecałbym:
Jeżeli masz buty crosowe to kup sonie crosowe spodenki pod spód ochraniaczyki i gites
Jeżeli buty drogowo szosowe to zapodaj sobie spodnie turystyczne ortalionowe z ochraniaczami gdzie powinny być
Ja Drogi forumowiczu pomykałem sobie przez 20 tyś na afri w skórkowych bez ochraniaczy gdzie potrzeba i byłem zaje...fajnie* zadowolniony choć do lansu miałem -3. i kondoma musiałem zawsze mieć przy sobie. Wygoda ponad wszystko

_________________
Tako rzecze Król Julian

Było KLE/XRV jest wersalka

-40 za styl też :P Na trampka? Wygodne, ale... Nie polecałbym spodni sportowych z jakąś membraną i ochraniaczy... dlaczego? Chodzi o sam materiał, gdzie większość tekstylnych spodni motocyklowych masz zrobionych z czegoś takiego jak Cordura 500 czy 5000 czy nawet 300 czy inne. Ale chodzi o to, że przy wywrotce nie przypalą się do skóry i nie rozedrą się tak łatwo. np.: http://www.larsson.pl/?c=r&no=ODI3MTA4OQ==

Spodnie tekstylne jeśli chodzi o wygodę +, choć w moich uvexach jest problem z ochraniaczami które są trochę wkurzające.

_________________
"W gniew wpadłem i myślę: co ty się będziesz we mnie Wlepiał, kiedy na ciebie Pluję... i drugi raz na niego naplułem" W.G.

spodnie na enduro - temat rzeka
ale - obecnie uzywam spodni Rider, szytych na wymiar. Takich jak na tych: viewtopic.php?f=16&t=325 zdjeciach.
zalozenie bylo proste - spodnie do turystyki raczej dalszej niz blizszej na szelkach i koniecznie moro /bo tak/.
opis: spodnie na szelkach, cordura + podpinka, 4 kieszenie, krok wzmacnany skóra.
+ wygodne, trwale, mozna w nich zimą chodzic po górach, dobra jakosc wykonania, ladne wizualnie
- mogly by byc bardziej wodoodporne ale bez dramatu

a poniewaz placilismy za nie /przy szyciu na miare/ cos po 450 pln /1,5r temu/ z czystym sumieniem polecam.

ps. ochraniacze maja ale wyjalem bo po 4 dniach po 12 godzin na moto zaczely mnie gniesc

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...
--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...

na pewno lepsze... bez względu czy to skóra czy textyl... są po prostu mniej lub bardziej przygotowane pod darcie dupą po asfalcie... pod ten klimat szyte.

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek
czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.

dokładnie, zwróc uwagę jescze na to co jest pod skórą/materiałem. Dobre spodnie są podszyte materiałem kevlarowym, nie przepuszcza temperaruty spowodowanej tarciem. Generalnie w przypadku darcia dupą po asfalcie, zdecydowanie lepiej zachowa się skóra.

CO do treści zapytania: Ja używam spodni skórzanych redline z kombinezonu Phoenix. Ochraniacze bioder, wszystkie newralgioczne (najbardziej narażone przy upadu) miejsca podszyte właśnie kevlarem. System wyjęty z kominezonów wyczynowych sprawdzony wielokrotnie na torze (zdał egzamin). W upał ubieram jeansy motocyklowe Crusher też z RedLine, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to troche pół środek, ale są ochraniacze, dupa i biodra podszyte kevlarem, więc w razie niemca lecąc po asfalcie na czterech literach, jeans się skończy ale kevlar dalej nie puści.

_________________
chociaż kroczę doliną ciemności nie lękam się zła, bo jestem największym skur...elem w dolinie...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko kobiety i lekarze wiedzą, jak bardzo potrzebne i dobroczynne jest kłamstwo.
— Anatol France (François Anatole Thibault)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A i kupiłem w końcu komplet gore-tewxowy wojska polskiego. Góra z wypinaną podpinką z polaru, pod to zbroja. Pod spodnie ochraniacze. Wodoodporne i oddychające za ułamek ceny odzieży motocyklowej. Zobaczymy jak to się spisze.