Teraz jest 27 kwi 2024, o 15:52

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Moderator: Arti

Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 12:10 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 22:12
Posty: 1311
Imie: jacek
Motocykl: buza
jak w temacie, prosił bym Wszystkich o opinie na temat używanych przez Was kasków. po co ktoś zapyta? praktycznie każdy z nas co jakiś czas zmienia garnek na nowy, a tak naprawdę przymiarka w sklepie nie do końca odzwierciedla to jak nasza makówka będzie tolerować dany garnek przy używaniu go cały dzień. więc jak wygląda komfort obsługi i działanie zabezpieczeń przed parowaniem szybki. takie informacje zebrane w jednym miejscu, na pewno pomogą komuś wstępnie nakierować poszukiwania nowego. przy okazji wskazana wzmianka o stylu uprawianej jazdy i rodzaj moto bo to też istotny wyznacznik wyboru.

i dla niewtajemniczonych, małe wyjaśnienie co robi kask oczko


_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek

czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 18:49 
Offline
bardzo swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 20:27
Posty: 320
Lokalizacja: Wieliczka
Imie: Grzegorz
Motocykl: Harley V-Rod
Ja osobiście polecam Shoei, drogi ale naprawdę warty swojej ceny, wykonanie nie zostawia nic do życzenia, do tego w miarę cichy, zaje...fajna* wentylacja. Do tego frikowy serwis który dostępny jest zazwyczaj na każdej większej imprezie targowej, lub w Tommargu podczas dni otwartych (korzystałem i naprawdę warto, facet rozbiera kask, wyciąga wszystkie uszczelki, po czym czyści całość i konserwuję jakimś ustrojstwem, do tego nie ważne ile kask ma lat i nie wiąże się to z jego gwarancją, która tak na marginesie jest chyba pięcioletnia). Swego czasu na innym forum zostałem zaatakowany przez kogoś w podobnej wypowiedzi, i przedstawione zostały mi wyniki testu Sharpa czy cóś takego. Tam najlepsze wyniki osiągały kaski do 700 pln, a wysokie modele Shoei'a, Arai'a miały raptem po trzy gwiazdki. Pozwoliłem sobie kiedyś przy jakiejś firmowej okazji zapytać człowieka z Knox'a z Londynu który zajmuję się certyfikacją bezpieczeństwa produktów KNOX o zdanie na ten temat, oświadczył że sprawdzał o co chodzi bo sam się dziwił, okazuje się że testy wykonywane są w warunkach laboratoryjnych. Wygląda to tak, w dwa wybrane punkty (zawsze te same) spada z pewnej wysokości określony ciężar, po czym liczy się ile razy spadł zanim uszkodził kask. Podobno po rozebraniu niektórych kasków przodujących w tych testach okazało się że w miejscu w którym są badane (spada ciężarek) są po prostu nadlane (grubsze)..
Nie wiem ile w tym prawdy ale sprawa interesująca..

_________________
chociaż kroczę doliną ciemności nie lękam się zła, bo jestem największym skur...elem w dolinie...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tylko kobiety i lekarze wiedzą, jak bardzo potrzebne i dobroczynne jest kłamstwo.
— Anatol France (François Anatole Thibault)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 kwi 2010, o 19:16 
Offline
bardzo swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 22:21
Posty: 336
Lokalizacja: Kraków
Imie: Jacek
Motocykl: V
Na poczatku był orzech IXS (trialowy). Zaliczyłem w nim dwie wywrotki na asfalcie (o leśnych przygodach nie wspominam bo to się chyba nie liczy), w sumie pękł, ale nadal trzymam go z sentymentu. Był wygodny i ponieważ głowę mam całą, choć poprzewracane w środku, to mogę stwierdzić że działał. Polecam tego typu kaski na techniczne trasy Off (duży kąt widzenia)

Następnie Lazer Tempo. Kasku typu jet z szybą. Wygodny, umiarkowanie cichy, parował jedynie dół szybki, przeżył asfaltowe spotkanie, a mechanizm szyby (jak i sama ONA) pękł dopiero w momencie, kiedy kolega zrzucił mi go z baku. Godny polecenia na małe pojemności, na miasto, na chopera i takie klimaty.

Kolejny Lazer Fiber Pro. Kask z pin-lockiem (działającym o ile się nie rozszczelni), integral, jak na sportowy kask przystało dość głośny i lubi się rozbić, czasem aż za bardzo. Polecałbym w sumie używać zgodnie z przeznaczeniem, czyli z punku A do B i to jak najszybciej. Choć wiadomo, przy spokojnej jeździe nie będzie uciążliwy. Polecam na sporty i turystyki, ze względu na ograniczony kąt widzenia. Dodam tylko, że kask ten jest bardzo lekki. Wentylacja ok.

Schuberth C2. Szczękowy, duży i PIEKIELNIE DROGI, chyba że akurat jest promocja. Czy wart swojej pierwotnej ceny? Temat idealny dla spekulacji, ale za 1100zł warto. Dlaczego? Poza tym że waży swoje bo ok 1800g, to jest bardzo cichy, poza wiatrem nie słychać wiele więcej. Bardzo wygodny, mimo swojej masy i wentylacja. Genialny system rozszczelnienia szybki, faktycznie po otwarciu otworów czuć przyjemny chłodek na czaszce. System anti foga natryskowego, działa to pierwszego użycia preparatu do mycia szyb, po tym paruje jak... bardzo paruje. Blenda przeciwsłoneczna - jest. Na wszelkiego rodzaju motocykle, o ile jest na nich wyprostowana pozycja.

HJC CS-R1. Kask sportowy, lekki, natryskowy anti-fog działa tak sobie (jakkolwiek to rozmieć)... Głośny, po paru tys. kilometrów mechanizm szyby już nie działa tak płynnie jak na początku, a od nowości trzeba było użyć sporo siły żeby rozewrzeć paszczę tego garnka. Tani bo ok 500zł i w sumie... Wolę Lazera? Lazer ma miększe wkładki (wygodniejsze). Ale HJC ma ciekawe malowania, co do lansu wypada mieć jedno z nich :P

Więcej kasków nie pamiętam, ale jak się zaraz napiję to i tak sobie żadnych poza tymi nie przypomnę.

_________________
"W gniew wpadłem i myślę: co ty się będziesz we mnie Wlepiał, kiedy na ciebie Pluję... i drugi raz na niego naplułem" W.G.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 kwi 2010, o 08:38 
Offline
pisaż
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 21:35
Posty: 956
Lokalizacja: Kraków NH
Imie: Jacek
Motocykl: AT
Caberg Katana (MatBlack) - po pierwsze jest stary, bo ma z 6 lat.
Glosny, paruje ale za to wentylacja ok i nie uciska. W ciezkim wielodniowym deszczu nie przecieka. Szybki miernej jakosci, za to drogie.

Kolejny bedzie kask enduro z szyba

_________________
Można, tylko....... po co?
---------------------------------------

Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.

--------------------------------------
Wielkie rzeczy robią ci
którzy nie wiedzą że się nie da...

--------------------------------------
Boże, chroń mnie przed "przyjaciółmi"
z wrogami poradzę sobie sam...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 kwi 2010, o 09:57 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sty 2010, o 19:48
Posty: 299
Lokalizacja: Kraków NH
Imie: Rafał
Motocykl: KawałSuki Z1000
Uvex N43 Classic - fantastyczny Jet, bardzo cichutki, doskonała wentylacja czassami trochę spod szyby podwieje ale to już chyba minus wszystkich jetów.

Aaa posiada jeszcze blende, bardzo przydatne ustrojstwo :D A co do ceny to jest ona w granicach rozsądku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 kwi 2010, o 15:07 
Offline
swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2010, o 11:49
Posty: 33
Lokalizacja: KRK
Imie: Wojtek
Motocykl: DL650A
Na początku był Nolan N42. Czarny. Prostu czarny. Lakierowany. Otwarty kask, bezbłedny do miasta i na spokojne trasy. Na shadow'ce sprawdzał sie znakomicie. Dodatkowa blenda zewnetrzna super na słoneczne dni. Minus w nocy, bo podniesienie oznaczało żagiel na glowie więc powyżej 100 już walka. W ogóle kask powyżej 100 na godzine nadawał się tylko do patrzenia na wprost, bo odwrócenie głowy powyżej prędkości np 120-130 km/h groziło obrotem główki ciałka o 360 stopni...
Niemniej jednak do miasta super.

Teraz jest AGV S4 Stealth. AGV ma moim zdaniem fajne malowanie. Na tyle stonowane żeby nie zawracało się w głowie tym po drugiej stronie szybki i na tyle oryginalne, że cokolwiek wyróżnia się w tłumie. Kask ma zaledwie 3 otwory wlotowe (zamykane) i dwa wylotowe. Gorąco w nim nie jest, ale w zimne dni łepetynka może zmarznąć. Co do głoścności to nie mam porównania do innych zamkniętych kasków, więc nie będe sie jakoś specjalnie wypowiadał. Ale robiąc po 500-600 km dziennie przez kilka dni pod rząd z różnymi prędkościami wieczorem słyszałem co do mnie szeptają, więc bardzo głośny na pewno nie jest. Trochę wieje, trochę świszczy. Ale jak się jeździ na nake'u to ma wiać! :)
AGV oferuje zamienne szybki. Po dojściu do wprawy zmienia się je równie szybko jak w Shoei'u.
Żadnych zastrzeżeń do aerodynamiki. Do 170 można odwracać głowę. Powyżej nie wiem, bo już raczej ślipie do przodu niż na boki. Jakoś tak wole... ;)
Szybka paruje, choć wiem, że od ostatniego roku AGV oferuje pinlocka.

pzdr
soldi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 maja 2010, o 22:26 
Offline
bardzo swój

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 21:48
Posty: 388
Lokalizacja: Kraków N-H
Imie: waldo
Motocykl: ptaszysko
Suomy Vandal. Nie najtańszy ale: marka uznana (używany w motoGP), wyniki testów - całkiem niezłe.
A w użytkowaniu: dosyć lekki, w miarę cichy, wyściółka z bardzo przyjemnego materiału, ponoć nie "wygniata" się, anty-fog natryskowy działa powiedziałbym w 90-iu proc. pod warunkiem, że nie traktuje się go żadnymi chemicznymi środkami. A wady - wymagający przyzwyczajenia i cierpliwości system wymiany szyby i jak dla mnie największa wada to brak rozszczelnienia szyby.

_________________
Cokolwiek zrobisz, najpierw pomyśl jaki koniec tego będzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 maja 2010, o 11:37 
Offline
Stowarzyszony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2009, o 14:23
Posty: 296
Lokalizacja: Kraków
Imie: Darek
: Każdy Twój wyrok przyjmę twardy.....
Motocykl: CBR 1100 XX
uvex Boss 2000 do dziś produkowany cena około 600 zł, szybka podwójna, sprawdza sie, nie paruje, łatwa wymiana szyby, można dokupić ciemną, twardy, do tzw tyrania, obecnie podobnie jak wd, suomy wandal, wykonanie super, malowanie fajne, zastrzeżenia do wymiany szybki, i anty-fog natryskowy, rozwiązanie Shoei chyba bardziej się sprawdza, testowałem ostatnio Shoia i byłe pod wrażeniem, serwis Shoia to duży plus. Gdybym miał kupować to jednak Shoia. Jacku gdy będziesz miał chwile zobacz Bossa 2000 u Małopolskiego, ciekaw jestem Twojego zdania

_________________


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 maja 2010, o 12:42 
Offline
bardzo swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 23:13
Posty: 218
Lokalizacja: Kraków
Imie: Łukasz
: Wersalka
Motocykl: GL 1800
seven007 napisał(a):
uvex Boss 2000 do dziś produkowany cena około 600 zł, szybka podwójna, sprawdza sie, nie paruje, łatwa wymiana szyby, można dokupić ciemną, twardy, do tzw tyrania, obecnie podobnie jak wd, suomy wandal, wykonanie super, malowanie fajne, zastrzeżenia do wymiany szybki, i anty-fog natryskowy, rozwiązanie Shoei chyba bardziej się sprawdza, testowałem ostatnio Shoia i byłe pod wrażeniem, serwis Shoia to duży plus. Gdybym miał kupować to jednak Shoia. Jacku gdy będziesz miał chwile zobacz Bossa 2000 u Małopolskiego, ciekaw jestem Twojego zdania


Generalnie wizjery Uvexa ale tych niemieckich uvexów uznawane są za jedne z lepszych wiec warto zastanowić się nad droższymi propozycjami uvexa.

Sam używam shoei xr-1000 i uważam go za kask idealny. do tego serwis gratis na dniach otwartych, działający pinlock, rozszczelnienie kasku, wygodne wyściółki jak dla mnie rewelacja. w tym momencie kask ma przejechane ok 28 tyś km i raczej nie ma się do czego przyczepić. ogólne rysy i porysowane wizjery to raczej moje niechlujstwo i zaniedbania. Dodatkowym plusem to duży wybór wizjerów i tzw. akcesoriów. NAPRAWDĘ warto i szczerze polecam.

Teraz latam w schubercie J1. W porównaniu do xr wyraźnie cichszy, choć na yamaszce mt-03 przy ok 130 jakieś gwizdy się pokazały. Może dawno nie serwisowany. Wygoda, komfort na podobnym poziomie.

Natomiast nie polecam Airoha sv-55s. ten kask miałem na głowie przez ok 2000-3000km i generalnie kupa. głośny, szybko wyrabiające się mechanizmy, ciężki, pojawiające się jakieś refleksy przy opuszczonej blendzie przeciw słonecznej.

_________________
Tako rzecze Król Julian

Było KLE/XRV :( jest wersalka :|


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 maja 2010, o 18:07 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 22:12
Posty: 1311
Imie: jacek
Motocykl: buza
jedyny kask jaki na razie dobrze wspominam to GIVI, nie pamiętam modelu ale to była jakaś linia sportowa, był bardzo wygodny, cichy i miał dobrą aerodynamikę. obecnie używam Lazer Vertigo. wszystko jest OK, w miarę cichy wygodny pinlock działa bezbłędnie, jedyne zastrzeżenia mogę mieć do areodynamiki bo przy prędkościach nazwijmy je grubo znacznych drze głowę do tyłu jak diabli. Shoi którego testowałem na dniach yamahy pod względem aerodynamiki znacznie lepszy, ale rozmiarówka tej firmy leży i pomimo pierwotnego zachwytu nie kupie.

_________________
SPONSORZY WYPOWIEDZI:
tv trwam; narodowy fundusz zdrowia; pani domu; durex; radio maryja; koło gospodyń wiejskich; bravo girl; przegląd funeralny; teleranek

czy wieczorem, czy nad ranem..... mam na wszystko wyjechane.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 maja 2010, o 08:09 
Offline
świeżynka

Dołączył(a): 6 maja 2010, o 10:36
Posty: 6
Lokalizacja: Kraków NH
Imie: Maciek
Motocykl: Trampek PD06
jaco napisał(a):
HJC CS-R1. Kask sportowy, lekki, natryskowy anti-fog działa tak sobie (jakkolwiek to rozmieć)... Głośny, po paru tys. kilometrów mechanizm szyby już nie działa tak płynnie jak na początku, a od nowości trzeba było użyć sporo siły żeby rozewrzeć paszczę tego garnka. Tani bo ok 500zł i w sumie... Wolę Lazera? Lazer ma miększe wkładki (wygodniejsze). Ale HJC ma ciekawe malowania, co do lansu wypada mieć jedno z nich :P


Pomykam dokładnie w tym samym. Co prawda świeżak jestem, ale jak na początek wydaje mi się ok. Fajnie w nim baniak siedzi. Nie wiem jak z mechanizmem po dłuższej eksploatacji bo jeszcze tyle nie zrobiłem km :D.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 maja 2010, o 09:47 
Offline
bardzo swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 22:21
Posty: 336
Lokalizacja: Kraków
Imie: Jacek
Motocykl: V
russo napisał(a):
Pomykam dokładnie w tym samym. Co prawda świeżak jestem, ale jak na początek wydaje mi się ok. Fajnie w nim baniak siedzi. Nie wiem jak z mechanizmem po dłuższej eksploatacji bo jeszcze tyle nie zrobiłem km :D.


Tzn. kask jest spoko, może trafiłem taki egzemplarz.

_________________
"W gniew wpadłem i myślę: co ty się będziesz we mnie Wlepiał, kiedy na ciebie Pluję... i drugi raz na niego naplułem" W.G.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 maja 2010, o 12:31 
Offline
świeżynka

Dołączył(a): 8 maja 2010, o 18:05
Posty: 3
Imie: Rafał
Motocykl: Triumph Thunderbird 1600
A ja zamówiłem sobie coś takiego:
http://www.davida.co.uk/media/pix/ls.pr ... uzDock.jpg

Kask Davida Jet i do tego gogle Aviator :-)
Jesli ktoś lubi otwarte kaski to szczerze polecam. Jakość wykonania pierwsza klasa...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2010, o 08:52 
Offline
swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2010, o 09:28
Posty: 12
Lokalizacja: Kraków NH
Imie: Urszula
Motocykl: Virago535/FZ6 S2
Airoh LEOX - mam go od 2 lat i...:
Pozytywy:
- bardzo lekki
- wizualnie niezgorszy
- łatwo się go zakłada
- zapiecie DD
- wygodny
- wyjmowane wkładki wewnętrzne
Wady:
- głośny
- szyba paruje zawsze...niezależnie od pogody ....!! (muszę mieć ją cały czas uchyloną)
- szyba miała być odporna za zarysowania a tak nie jest (pomimo że naprawdę staram się szanować kask - jest porysowany)
- pomimo wbudowanego "reduktora" na brodzie ....w czasie jazdy podwiewa....a chciałabym zaznaczyć że jeżdżę wolno ...wiec nie chce wiedzieć co dzieje się powyżej 100 ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 maja 2010, o 09:21 
Offline
king off the spam box
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lis 2009, o 22:16
Posty: 1091
Lokalizacja: Kraków NH
Imie: no name
Motocykl: DL 650
moim pierwszym kaskiem był uwex boss 2000. taki kask opisał już seven i moje odczucia są podobne. To był niezły kask za niezłą cenę. musiałam go wymienić, bo szybka była tak porysowana, że w nocy nie dało się jeździć. Niby mogłam wymienić szybkę, ale w odniesieniu do ceny kasku była strasznie droga. Szukałam innego uwexa, ale nowe modele są bardzo duże i nawet XS były zbyt obszerne.
teraz mam schoei xr-1000 (ten z kolei opisał japur) i powiem, że te dwa kaski to niebo i ziemia. Wygodny, dość cichy, pinloc działa, no i mały! A tak chłopaki pisali wcześniej bezpłatny serwis na różnych imprezach to duży plus. Jak widziałam, że gość czyści mi kask szczoteczką do zębów, to zwariowałam :D

_________________
"Za 20 lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś"
M. Twain


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Oficjalne forum Galicyjskiego Stowarzyszenia Motocyklowego www.Motogalicja.org
autorstwa Jacka Wiącka. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL