Ponieważ chodzi o to, żeby jeździć namówiłam sevena na zlot w Bałtowie koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili, bo pogoda nie była zbyt pewna. Na szczęście nie padało, droga była więc przyjemna, a traska nadaje się na jednodniowe wypady.
Oboje po raz pierwszy byliśmy na zlocie i obojgu nam bardzo się podobało. Nie wiem ile było ludzi, ale pole namiotowe robiło wrażenie.
Była dobra zabawa, głośna muzyka i nigdy niezasypiające pole namiotowe.
Po konkursie na najgłośniejszy wydech straciłam słuch. Było rozwalanie kijem bejsbolowym malucha, ale okazało się, że maluch nie taki słaby i kij się złamał więc trzeba było wykorzystać siłę mięśni - nie da się ukryć, że potencjał był. Spotkaliśmy też znajomych z Grupy Południe, a ja koleżankę z MMG i wspólnie spędziliśmy resztę wieczoru.
Był też konkurs mokrego podkoszulka, który bardzo podobał się sevenowi, niestety zdjęć nie zrobił.
Jakby ktoś się zastanawiał, czy w przyszłym roku wybrać się na tą imprezę, to polecam.
zdjęcia są tu:
http://picasaweb.google.pl/105389558572 ... 6558954610
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
