jest camping dosłownie 1 km od rynku, "Camping Browarny", ale nie wiem ile sobie życzą.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że to niewłaściwe miejsce.
Nim jednak napiszę temat we właściwym dziale chciałbym poznać Waszą opinię, jak również poprosić Was o pomoc.

Jako że jest to mój pierwszy post kilka słów - kiedyś miałem motocykl, trochę też uczestniczyłem w życiu tego forum, później... cóż... quady bardziej mnie wciągnęły i w garażu miejsce zajmuje yamaha raptor o symbolicznej wręcz pojemności 700 ccm, Przyszłość jednak widzę pod znakiem malutkiej 2-kołowej maszynki o pojemności 1300 ccm i mocy dochodzącej do 200 KM (stockowo), więc mimo, że zdradzone, to motocyklowe klimaty wciąż bliskie mojemu sercu

Teraz Do rzeczy.

Niebawem zbliżają się Dni Sandomierza (19-20 czerwca 2010)
Gdyby ktoś nie wiedział gdzie Sandomierz jest, proszę:
Mapka z zaznaczonym Sandomierzem (KLIKNIJ)

Chciałbym by podczas obchodów tych uroczystość zrobić coś wielkiego, mocnego, szczególnie po kilku ostatnich popisach lokalnych kolegów motocyklistów, dzięki którym mamy odrobinę "cenzurowaną" pozycję (choć teraz to policja czepia się już każdego, zarówno motonity, jak i samochodziarza).

Ogólnie chodzi o zorganizowanie parady, ale takiej, by Sandomierz zadrżał (niekoniecznie od ryku silników, choć to nieuniknione). Chcemy przeparadować ulicami miasta (Policja zabezpieczy drogę przejazdu). Do tego potrzebna jest Wasza - Motocyklistów, pomoc.
Potrzeba by było nas jak najwięcej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że dojazd z całej Polski jest niemożliwy, zwracam się bardziej do Braci z Podkarpacia, Kielecczyzny, Lubelszczyzny i okolic.

Po paradzie chcielibyśmy, by kierowcy, ich pasażerowie i motocykle stanowili atrakcję tego dnia. Planujemy zaparkować maszyny w jednym miejscu i pozwolić ludziom podziwiać te piękne sprzęty (szczerze - dla mnie nawet ratbike jest piękny).

Taki jest ogólnie zarys przedsięwzięcia.
Z mojej strony już odbyły się pewne rozmowy związane z promowaniem tej akcji. Rozmawiałem już z wydawcą lokalnego tygodnika - nazwijmy ich Naszymi Przyjaciółmi. Otrzymamy od nich wsparcie polegające na promocji wydarzenia na łamach gazety (wydanie papierowe i wydanie elektroniczne). Dodatkowo zainteresujemy całą sprawą lokalne media takie jakie radio i TV. Mamy nadzieję, że oddźwięk będzie niesamowity.
Rozmawiałem też z Przyjaciółmi z WolnejGrupyStW.orgs.pl - oczywiście wynik jeden - full support z ich strony.

Ogólnie sytuacja wygląda w ten sposób, że poparcie jest spore i każdy mógłby skorzystać na tej paradzie i to też bierzemy pod uwagę - promocja będzie tak dla wspomnianego tygodnika, dla lokalnych grup motocyklistów (tych bardziej i mniej formalnych), ponieważ ośmielam się pisać tutaj, również jestem przekonany, że i to miejsce byłoby wymieniane (tak, wiem, że to największe i najliczniejsze forum motocyklowe w Polsce), a przede wszystkim chcemy by zmieniła się ogólnie zła opinia o Nas - motonitach. Zwiększyło bezpieczeństwo (pod tym hasłem, myślę, będzie przebiegałą ta impreza)
Cel jest do osiągnięcia i mocno wierzę w efekt.

A efekt będzie niezły, jeśli nasi lokalni kierowcy zaczną nas zauważać i zamiast zajeżdżać, raczej usuną się by zrobić nam trochę miejsca - ogólnie mówiąc będzie przyjaźniej, bezpieczniej.
Efekt będzie wielki, jeśli przestaniemy być postrzegani jako żołnierze szatana, źródło wszelkiego zła - a stanie się tak gdy po skończonej paradzie zatrzymamy się, zdejmiemy kaski i pozwolimy ludziom nie tylko zachwycić się zimnym pieknem motocykli ale i poznać nas jako ludzi z pasją (nie zapominajmy, że takie spotkanie to okazja do nawiazania znajomości z innymi motocyklistami - czasami takie znajomości mogą pozostać na całe życie)!
Jest trochę późno, a sporo możnaby jeszcze pisać.

Proszę, zainteresujcie naszą akcją swoich kolegów z Polski południowo-wschodniej. Jeśli będzie piękna pogoda (liczymy na to), warto będzie razem z nami pokazać się w Sandomierzu. Oprócz celów o jakich pisałem wyżej, na pewno osiągniemy coś więcej, coś bardziej cennego, czego nawet nie śmiem sobie w tej chwili wyobrazić.

Ogólnie założenie jest takie, że nie będzie podziałów. Chromy, plastyki, czy skutery - chcemy wszystkich rozsądnych ludzi. Mamy nadzieję, na sporą promocję, więc chyba warto.

Przepraszam za chaos wypowiedzi. Jest troszkę późna pora, a dzień obfitował w wydarzenia).
Tak jak wspomiałem liczę na Wasze pomysły, pytania, dyskusję.
Choć do wspomnianego wydarzenia jeszcze trochę czasu, to już chcę zainteresować największą liczbę osób.
Zróbmy to wspólnie.
Dzięki.